Jedzenie to jedna z najprzyjemniejszych czynności w życiu – dlaczego by więc jej z kimś nie dzielić? Co więc można robić w listopadową niedzielę rodzinnie, tak, by energia takiego wspólnego działania sprawiła, że będzie to dobry dzień?
Można np. „wpaść” na trzygodzinne warsztaty kulinarne w Kuchnia Kuźnia do Kuźni Społecznej w Olsztynie. Taki sposób spędzania wolnego czasu ma wiele zalet. Po pierwsze – uwalnia kreatywność. Po drugie, wspólne gotowanie poszerza wiedzę z tej dziedziny, np. uczymy się nowych smaków i aromatów, poznajemy nowe przepisy znanych dań w lżejszej, zdrowszej wersji. Wspólne gotowanie pozwala lepiej poznać drugą osobę – nie tylko jej jedzeniowe preferencje, ale też rodzinne tradycje i zwyczaje kulinarne. Bo przecież wspólnemu gotowaniu zawsze towarzyszą rozmowy, wymiana dobrej energii.
Dokładnie taki pomysł na niedzielne przedpołudnie i popołudnie miało 25 uczestników polsko-ukraińskich rodzinnych warsztatów kulinarnych. Ta grupa, jak się okazało, bardzo zdolnych adeptów kulinarnych, pod okiem kucharza Macieja Maciejewskiego przygotowała same pyszności, które po warsztatach zniknęły podczas celebrowania finału warsztatów – wspólnego posiłku przy pięknie zastawionym stole.
Jedzenie to jedna z najprzyjemniejszych czynności w życiu – dlaczego by więc jej z kimś nie dzielić? A co królowało w warsztatowym niedzielnym menu? Na talerzach pojawiły się tylko dania, które rodziny samodzielnie przygotowały w Kuchnia Kuźnia:
filet z polędwiczki indyka w boczku z marynatą pietruszkową,
pierogi z soczewicą i pieczarkami,
placki gryczane,
naleśniki z owocami zapiekane pod koglem-moglem,
sałata z sosem mango kolendrą i chilli.
O tym jak gotowano, co gotowano, ile i jak dobrej energii wyzwoliły te rodzinne kulinarne zmagania, możecie przekonać się sami zaglądając do galerii zdjęć.
To pierwszy z dwóch zaplanowanych warsztatów kulinarno-edukacyjnych Przez żołądek do serca (Zerowaste dla każdego!) realizowanych w ramach projektu polsko-ukraińskiej integracji (finansowanie: Fundacja Citi Handlowy im. Leopolda Kronenberga). Celem jest integrowanie rodzin uchodźczych z ich polskimi odpowiednikami oraz pokazanie im dziedzictwa naszego regionu – Warmii i Mazur.
Koordynatorka projektu
Ewa Mieszczyńska, n-l XI LO