Zima. To idealny czas na wyjazd w góry, sporty zimowe czy zabawy na śniegu. Z tej pory roku mogą w pełni cieszyć się osoby, które mają możliwość ogrzania się w ciepłym domu lub mieszkaniu. Niestety wśród nas są ludzie, którzy takiej szansy nie mają – to bezdomni, którzy mimo wielu ofert pomocy niechętnie chcą z nich skorzystać.
Najczęstszym powodem takiego zachowania jest alkoholizm. Schroniska dla bezdomnych oferują całodobowe, tymczasowe schronienie oraz usługi ukierunkowane na wzmacnianie aktywności społecznej, wyjście z bezdomności i uzyskanie samodzielności życiowej, pod jednym warunkiem – zero alkoholu. W Olsztynie znajduje się takie schronisko na ulicy Towarowej 18. Oczywiście nie możemy, kolokwialnie mówiąc, wrzucić wszystkich do jednego worka, ponieważ nie tylko problemy alkoholowe stają się przyczyną bezdomności. W dużej mierze osobami pozbawionymi własnego lokum są również osoby po traumatycznych przeżyciach, bankructwie lub trudnych sytuacjach rodzinnych. W takim razie dlaczego nie korzystają z oferowanej im pomocy? Najczęściej nie pozwala im na to duma lub wstyd. Jakakolwiek byłaby ich decyzja, należy ją uszanować.
Bezdomni, żeby się ogrzać, często jeżdżą autobusami od pętli do pętli, wchodzą do klatek schodowych, piwnic, restauracji, a nawet do kanałów ciepłowniczych. Dokonują również włamań do domków letniskowych na działkach, gdzie koczują. Niektóre osoby, które los skazał na bezdomność, niestety giną także w pożarach spowodowanych brakiem kontroli nad ogniem, który rozpalają, aby się rozgrzać w zasiedlanych pustostanach. Inną najczęstszą przyczyną zgonów jest zamarznięcie.
Na szczęście nie brakuje wśród nas dobrych dusz, które oferują osobom bezdomnym ciepły posiłek. Szczególnie w święta nie są pozostawieni sami sobie i mogą dobrze spędzić czas w cieple przy posiłku. Jednak czy to wystarczy?
Pola Zawada klasa 1C XI LO